
Jak traktować konia?
W jeździe konnej aż roi się od skrajności. Jedni jeźdźcy uporczywie tkwią w przekonaniu, że koń to ich niewolnik, niezdolny do samodzielnego myślenia. Inni z kolei są święcie przekonani, że wierzchowca trzeba "zagłaskać".
Tak naprawdę żadna z tych postaw nie jest dobra. Konia najlepiej traktować jak...swojego ucznia. Innymi słowy, należy być jego nauczycielem....