
Post napisany na prośbę Anity.
Przypuszczam, że każdy z Was chciałby mieć receptę, która magicznie poprawiłaby Waszą relację z koniem. Zwierzę słuchałoby się Was i doskonale rozumiało gesty, które mu wysyłacie. Niestety, muszę przedtawić Wam brutalną prawdę. Na rozmowę z koniem magicznego sposobu nie ma. Jest za to inny. Mozolny, ale skuteczny, oparty na zdobywaniu doświadczenia.
W...