Wiele razy tłumaczyłam Wam jak wyczuć owy misterny ruch konia, ale pewnie sami przyznacie, że nie da się opisać tego z pomocą słów. Wyczucie trzeba zdobyć i trzeba dojść do niego samemu. Zgodnie z obietnicą zawartą w temacie wpisu przedstawiam Wam zestaw ćwiczeń, który w dość prosty sposób poprawi Wasze jeździeckie kompetencje.
Pewnie ktoś będzie chciał się mnie teraz spytać: po co mi to całe wyczucie ruchu jest? No właśnie, po co? Zdaje się, że stało się ono teraz tematem tabu, a w co drugiej stajni klasyczne rozmowy na temat zebrania zostały zastąpione konwersacjami na temat słowa na literę wu. Każdy dorzuci swoje przysłowiowe 3 grosze i końcowo nikt nie wie już o co w tym całym wyczuciu chodzi.
Mówiąc w dość dużym uproszczeniu, wyczucie to taka intuicja. Jeździec wie kiedy, jak długo, w jakim miejscu i jak mocno zadziałać daną pomocą, by koń zareagował poprawnie. Jeśli jeździec ma wyczucie ruchu konia, łatwo jest mu się z nim zgarć oraz pracować z nim w pełnej harmonii.
1. Galop anglezowany
Bardzo śmieszne ćwiczenie, które pozwala lepiej wyczuć ruch konia. Zasada jego wykonania jest bardzo prosta - zachowyjemy się tak jak podczas angleozwania w kłusie, z tą może różnicą, że dopasowujemy rytm swojego podnoszenia się do kroków konia, które znacznie różnią się od klasycznego kłusa.
2. Wystukiwanie rytmu
Ćwiczenie to możesz wykonywać w dowolnym chodzie, najlepiej na lonży. Postaraj się wyklaskiwać rytm jego kroków lub też wystukiwac go na szyi konia.
3. Anglezowanie z zamkniętymi oczami
Wiele osób ma duży problem z określeniem na którą nogę koń kłusujue, jeśli tylko nie widzą oni łopatek zwierzęcia. Niestety nijak nie da się tego opisać w żadnym z podręczników, a żeby nauczyć się owej misternej czynności, trzeba to wszystko... poczuć.
Już tłumaczę o co mi chodzi.
Zamknijcie oczy i zacznijcie anglezować. Poproście osobę z ziemi, żeby powiedziała Wam czy kłusujecie na dobrą nogę. Jeśli tak, zapamiętajcie to uczucie. Następnie zmieńcie nogę na złą i zapamiętacie co czujecie, gdy tak właśnie anglezujecie. Następnie postarajcie się sami zgadywać, czy anglezujecie na dobrą czy na złą nogę. Z czasem uzyskacie w tym wprawę.
4. UWAGA - DLA BARDZIEJ ZAAWANSOWANYCH
Ćwiczenie, które teraz Wam proponuję jest genialnym ćwiczeniem na wyczucie ruchu konia, jednakże powinno być wykonywane przez osoby nieco bardziej doświadczone, gdyż może ono skończyć się glebą. Polega ono na przejechaniu cavaletki z zamkniętymi oczami. Poproście osobę ze stajni, żeby trzymając Waszego konia pobiegła razem z nim do draga i nakłoniła go do przejechania przez niego.
Wariant utrudniony to zmienienie drąga na niską przeszkodę.
5. Ćwiczenie z ziemi
Polega ono na tym, żebyś biegnąc obok konia starał się znaleźć wspólny rytm.
Malwina