piątek, 31 marca 2017

Pokonać ograniczenia dosiadu


Ciało w jeździectwie jest największym ograniczeniem. To ono powoduje, że nie umiemy wysiedzieć w ćwiczebnym, ani zachować niezalezności pomocy. To ono sprawia, że wykonywanie prawą ręką ruchów innych niż lewą zdaje się graniczyć z cudem. To ono decyduje o tym, czy przesuniecie łydki do tyłu lub przenisienie się bardziej do przedniego łęku jest tak trudne (a jest). 

Ale jeśliby tak spróbować pokonać ograniczenia ciała? Jeśliby tak ogarnąć owy wredny twór - czy nie stalibyśmy się wtedy dobrymi jeźdźcami? Śmiem twierdzić, że tak. 

Zdaje się, że jeśli teraz powiedziałabym Wam teraz, że istnieje ćwiczenie (albo ćwiczenia), które bez konia jest w stanie nauczyć Was niezależności pomocy, rozluźnia, równowagi, rytmu oraz kontroli nad swoim ciałem, pewnie spojrzelibyście na mnie jak na wariatkę. Śmiało możecie tak na mnie spojrzeć, bo właśnie to zamierzam Wam powiedzieć. 


Pewnie zawiodę wielu z Was, jeśli powiem w jakiej formie to ćwiczenie się przejawia. A mianowcie jest to taniec. 

Ok, mamy tańczyć. Ale jak? 

Żeby tańczenie przyniosło naszemu dosiadowi jakiekolwiek korzyści, powinniśmy wykonywać je z głową. Poniżej przedstawię Wam sześć kombinacji, których wykonanie faktycznie wpłynie na Waszą jazdę. Większość z nich to na prawdę istniejące ćwiczenia lub ruchy, które wykonywane są przez mniej lub bardziej profesjonalne tancerki. 

DO DZIEŁA!

1. Czasem (a nawet dość często) tak się zdaża, że nasze biodra nie potrafią wykonywać płynnych ruchów. Zastępują je kańciastymi, pełnymi sztywności bliżej niesprecyzowanymi manewrami, które nie satysfakcjonują ani nas, ani obolałego grzbietu konia.

Jest na to jednak jakaś rada - a jakże! 

Ćw. 1: 

Stań w lekkim rozkroku, na ugietych nogach. Następnie najpierw wysuń prawe biodro na prawo i przodu, a później lewe na lewo i też do przodu. Generalnie rzecz biorąc, powinieneś zataczać nimi takie ósemki. Na poczatku Twoje ruchy będą bardzo "kanciaste", z czasem jednak zyskają na płynności. 

Ósemki możesz wykonywać nie tylko biodrami, ale również ramionami lub głową. Ćwiczenie można wzbogacić o obroty: raz prawego, raz lewego barku. 

To ćwiczenie ma też inny plus, a mianowice poprawia niezależność poszczególnych partii ciała. 

Ćw.2:

Zamiast ósemek, wykonuj biordrami koła. Jeśli będziesz wykonywać te ćwiczenie stojąc w rozkroku, pozytywnie wpłynie to na rozciągnięcie mięśni Twoich ud. 

Ćw.3:

Nie zmieniając położenie bioder (tzn. nie ruszając ich), postaraj się przemieszczać klatkę piersiową w prawo i w lewo. To ćwiczenie dodatkowo uelastycznia mięśnie kręgosłupa oraz pomaga w zachowaniu niezależności dosiadu. 

Ćw.4: Bardzo często powodem braku płynności naszych ruchów jest brak rozciągnięcia. I dlatego też bardzo ważne jest to, żeby przed każdym treningiem zrobić krótką rozgrzewkę, podczas wykona się parę ćwiczeń rozciągających: skłony, dosięganie palców u nóg, oraz wiele, wiele innych (w linku znajdziecie ich dokładnie 25). 

2. Jednak brak płynności ruchów nie jest naszą jedyną przeszkodą. Bardzo częstym problem, na który w jeździeckiej karierze napotykamy się, to brak wyczucia rytmu. I na to jakaś rada jednak jest. 

Ćw. 5: 

Stań na złączonych nogach, następnie jedną z nich zrób krok w dowolną stroną, a drugą nogą dostąp do tej pierwszej. Jeśli załapiesz już o co chodzi, postaraj się wykonać to ćwiczenie w określonym rytmie. Dla ułatwienia, puść sobie muzykę i to do niej dostosuj swoje ruchy. 

3. Koordynacja ruchowa, gibkość i wytrzymałość... 

Ćw.6: 

Nie wiem, czy skakanie na skaknce zalicza się jako taniec, ale trudno...

Nie wiem jak Wy, ale ja skakankę porzuciłam jeszcze jako dziecko. Dopiero niedawno przeczytałam artykuł, z którego jawnie wynika, że to bardzo źle. Mianowicie skakanie na skakce poprawia naszą kondycję i wytrzymałość, a do tego gibkość, zwinność, koordynację ruchową, elastyczność stawów, równowagę... Zainteresowanych zapraszam do zapoznania się z artykułem.


Na sam koniec prezentuję Wam krótki filmik. Znajdzieice na nim serię ćwiczeń, które mogą wspomóc Waszą jazdę: nie tylko anagażują mięśnie, poprawiają kondycję, ale też wyczucie rytmu, płynność i eleastyczność. 



DROBNE UWAGI:

Nie zapomnij o rozgrzewce, odpowiednim przygotowaniu ciała do ćwiczeń; przecież nie o kontuzję Ci chodzi :). 

Żeby ćwiczenia dały takie efekty, na jakich Ci zależy:

1) Wykonuj je regularnie: lepiej cztery razy w tygodniu po 10-15 minut, niż raz w tygodniu, ale przez godzinę. 

2) Dawaj z siebie 100% i jeszcze więcej. 

3) Nie poddawaj się! 

Życzę Wam wszystkim powodzenia, 
Malwina




Copyright © 2014 JAK LEPIEJ JEŹDZIĆ KONNO? , Blogger
Wypasiony Katalog Stron